SOCIAL MEDIA

sobota, 26 grudnia 2020

Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło - bilans roku 2020

 

Ten rok był pokręcony. Dla każdego z nas na inny sposób. Wymusił na nas zmiany, które niekoniecznie wszystkim były na rękę. Muszę jednak przyznać, że przeliczając wszystkie plusy i minusy kończącego się już roku zauważyłam, że mój bilans jest dodatni. Dzisiaj przedstawię Wam kilka rzeczy, które w ostatnich dwunastu miesiącach przekonują mnie, że mogę je zaliczyć do udanych. Co udało mi się osiągnąć? Czego się nauczyłam i z czego mogę być dumna? Zapraszam do lektury ostatniego w tym roku wpisu! ⬇

sobota, 14 listopada 2020

Zima mi nie straszna! Haul zakupowy na chłodne dni

Nadchodzi ta pora roku, w której najbardziej lubię zanurzyć się w ciepły koc, popijać herbatę i zaczytać się w książkach. Żeby jednak dopełnić całość w zimowy klimat potrzebny jest odpowiedni outfit. Z racji, że większość sklepów odzieżowych jest zamknięta postanowiłam zamówić kilka rzeczy przez Internet. Jestem znana z tego, że jestem okropnym zmarzluchem, zatem najbliższe miesiące nie mogą obyć się bez ciepłych ubrań. Najlepiej żeby były do tego urocze! I myślę, że udało mi się połączyć te dwie cechy zamawiając nowości do mojej szafy.  Jeśli jesteście ciekawi, jak będzie wyglądała moja zima - zapraszam do lektury! 😊

czwartek, 24 września 2020

Kiedyś musi być ten pierwszy raz. Nowe doświadczenia ostatnich miesięcy

 

Ciepłe dni dodają energii jak nic innego. Nie da się ukryć, że w letnich miesiącach można "zaliczyć pierwsze razy" w różnych dziedzinach. Takie nowe doświadczenia to nie tylko nauka na przyszłość, ale też wspomnienia, do których warto wracać. Chciałabym się z Wami podzielić moimi pierwszymi razami, które miałam okazję przeżyć w przeciągu ostatnich miesięcy. Nie było ich zbyt wiele, ale z każdego z nich jestem bardzo zadowolona. Jeśli jesteście ciekawi, co nowego zdziałałam i jakie są tego efekty - zapraszam do lektury! 😊

sobota, 22 sierpnia 2020

"A dowodzik jest?" Subiektywne plusy i minusy młodego wyglądu

 

Kiedy inni stali w kolejce po piękne włosy, szybki metabolizm albo ponadprzeciętną inteligencję, ja najprawdopodobniej stwierdziłam, ze spoko byłoby wyglądać młodo. Ktoś, kto obsługiwał wtedy interesantów musiał mieć znakomite poczucie humoru i najwidoczniej w życiu kierował się zasadą "uważaj, o co prosisz". Oczywiście, jak wszystko - młody wygląd ma swoje dobre i złe strony. Chciałabym Wam przedstawić moje osobiste spostrzeżenia, do których doszłam jako osoba, która obdarzona jest tzw. baby face 👶🏻. Czy niesie to ze sobą jakieś profity? A może wręcz przeciwnie - tylko stwarza problemy? Zapraszam do lektury! ⬇️

niedziela, 9 sierpnia 2020

Chińskie bajki dla dzieci? Moje ulubione serie anime

 


W czasach, w których moim największym zmartwieniem było to, czy odrobiłam pracę domową z matematyki i czy będę mogła wyjść na dwór z koleżankami moje pojęcie o mandze i anime było znikome. Nie wiedziałam, jaka jest różnica między jednym a drugim. Były to dla mnie "nędzne chińskie bajki dla dzieci". Nadeszły jednak wakacje, a ja nie miałam co robić. Stwierdziłam, że wejdę na popularną stronę z odcinkami kreskówek i zaczęłam szukać jakiegoś tytułu, którego wcześniej nie oglądałam. Znałam niemal na pamięć wszystkie odcinki znanych seriali z dzieciństwa, więc pomyślałam, że spróbuję obejrzeć coś nowego. Znalazłam wtedy "Death Note". Przeczytałam opis fabuły i stwierdziłam, że brzmi dość interesująco. Obejrzałam 4 odcinki i przyznaję, że wpadłam totalnie w ten świat. Pomyślałam, że warto jest zaznajomić się z innymi anime, bo najwidoczniej myliłam się co do nich. A jak wiadomo - czasem ciężko jest się przyznać do błędu (nawet przed samym sobą). Teraz nie wyobrażam sobie nie oglądać anime w wolnym czasie a lista obejrzanych serii z roku na rok wydłuża się o nowe tytuły. W tym wpisie przedstawię listę moich ulubionych serii anime. Jeśli jesteście zainteresowani - zapraszam do lektury! Kolejność - jak zwykle - jest losowa, ale najlepsze zostawiam na koniec, jak wisienkę na torcie ❤️

środa, 15 lipca 2020

Wsi spokojna, wsi wesoła. Widoki, które kocham



Kiedy byłam młodsza zawsze mówiłam, że wieś to nie jest miejsce dla mnie. Daleko od miasta, za mało ludzi, trudno dostępna rozrywka. Wydawało mi się, że przez całe życie będę ogromną zwolenniczką życia w wielkich aglomeracjach. Nie lubiłam jeździć na wieś, nudziłam się tam jak mops. Z wiekiem jednak moje priorytety się zmieniły a razem z nimi to, czego oczekuję od życia. Coraz bardziej cenię sobie ciszę, spokój i postępowanie według przysłowia "Wolnoć, Tomku, w swoim domku". Obecnie jednym z moich największych marzeń jest posiadanie własnych czterech ścian pośród pięknej natury. W ostatnim czasie miałam okazję przybywać na wsi przez większość czasu, co jeszcze bardziej utwardziło mnie w moim przekonaniu, że warto jest wziąć pod uwagę życie w zwolnionym tempie. Jeśli chcecie zobaczyć co tak bardzo mnie zachwyca, zachęcam do przeczytania, jak i obejrzenia posta! ⬇️

czwartek, 2 lipca 2020

FutureMe - list ode mnie do mnie!


Naszła mnie niegdyś myśl "Ciekawe co teraźniejsza ja mogłaby powiedzieć mnie z przyszłości...". Nie wiedziałam wówczas, że istnieje możliwość przekazania swoich rad i przemyśleń w formie maila, który zostanie dostarczony w wybrany przeze mnie dzień oddalony nawet o kilka lat. Jeśli zainteresowałam Cię tym krótkim wstępem - zapraszam na najnowszy post, w którym to opowiem jak napisałam list do samej siebie i co w nim napisałam... 📥

środa, 17 czerwca 2020

Moje ulubione seriale

 
Jeszcze za czasów, kiedy zaczynałam studia (czyli 7 lat temu 🙈) nie przepadałam za oglądaniem seriali. Wyjątek stanowiły serie anime, takie jak Naruto, Naruto Shippuden lub Ansatsu Kyoushitsu, które wciągnęły mnie nie tylko fabułą, ale również długością odcinków.
Odcinki w większości serii anime ma długość około 20 minut. Odejmując przypomnienie treści poprzednich epizodów, openingi i endingi wychodzi jakieś 15 minut czystej akcji. Odcinki takiej długości ogląda się jednym tchem i nawet nie wiadomo kiedy nagle się okazuje, że kończymy serię, którą niedawno zaczęliśmy oglądać. Jak dla mnie same plusy. Przyszedł jednak taki okres w moim życiu, kiedy po raz pierwszy skusiłam się obejrzeć odcinek serialu, który trwał aż 40 minut.
Przeżyłam szok. "Ej, to jest fajne! I nawet się nie zanudziłam!" - pomyślałam w duchu. O ile dobrze pamiętam, była to Gra o tron. Nadszedł więc czas na inne produkcje. Jakie? Tego dowiecie się z listy, którą przygotowałam 😊 Nie wszystkie poniższe seriale mają długie odcinki, ale tak bardzo je lubię, że nie mogłam ich nie uwzględnić 💕 Jak zawsze kolejność jest przypadkowa.

środa, 13 maja 2020

"Jeszcze zmienisz zdanie"... Nie chcę mieć dzieci

Jeszcze kilka lat temu nie przypuszczałabym, że będę miała wątpliwości, a co więcej - pewność, że powyższe twierdzenie będzie odzwierciedlać moje przekonania. Jak mówi powiedzenie: tylko krowa nie zmienia zdania. A ja się za krowę nie uważam 😅 Co wpłynęło na to, że nie odczuwam chęci ani potrzeby posiadania potomstwa? Zachęcam do lektury 🙏
czwartek, 23 kwietnia 2020

Chińczyk płakał jak sprzedawał - co warto zamówić na AliExpress?


Ogromną popularność w ostatnich latach zdobył sklep internetowy AliExpress, na którym znajdziemy niemal wszystko w bardzo atrakcyjnych cenach. Sama lubię robić tam zakupy, pomimo długiego oczekiwania na dostawę, która w większości przypadków jest darmowa. W gąszczu przeróżnych rzeczy chcę pokazać Wam te, które sama polecam zakupić, ponieważ nie raz zamawiałam je dla siebie lub najbliższych. Poniżej przedstawiam Wam pokrótce produkty, które warto kupić na AliExpress aby nie przepłacać 😊 Po kliknięciu w zdjęcie zostaniesz przekierowana na aukcję 💖

poniedziałek, 20 kwietnia 2020

Ej, weź wyślij mi to przez podczerwień! Największe hity mojej młodości

Każdy z nas z pewnością ma takie piosenki, które towarzyszą mu od lat dzieciństwa, albo chociaż lat nastoletnich. Ostatnio złapałam nostalgiczną chęć przypomnienia sobie jakich hitów z lat dwutysięcznych słuchałam będąc jeszcze w szkole podstawowej czy też gimnazjalnej. Lista ta będzie bogata w gatunki, bowiem słucham niemal wszystkiego, co wpiszę się w moje poczucie estetyki. Nie oczekujcie jednak piosenek z gatunku disco-polo - jak przeczytacie w poście z pięćdziesięcioma faktami o mnie - nie trawię tej muzyki. Myślę, że Wy przeglądając moją listę też złapiecie nostalgicznego bakcyla! ♪ Kolejność utworów jest losowa ♪

sobota, 18 kwietnia 2020

Mam na imię Weronika i... 50 faktów o mnie


Kiedy postanowiłam, że będę pisać bloga pomyślałam, że to będzie dobry sposób na przelanie swoich myśli na wirtualny papier. Nie sądziłam, że będę chciała się jakoś bardziej otwierać, ale post o wysokiej wrażliwości pokazał, że jednak warto. Zauważyłam, że dużą popularnością cieszą się posty (i filmy na YouTubie), w których autorzy przedstawiają fakty o sobie. Pomyślałam, że mogę spróbować. Bo czemu nie? 😊 Jesteście ciekawi, co mam o sobie do powiedzenia? Zapraszam do lektury! ⬇

niedziela, 12 kwietnia 2020

Osoba wysoko wrażliwa - czyli jaka?


Słyszałaś kiedyś, że jesteś zbyt wrażliwa albo delikatna? Gdybym ja dostawała złotówkę za każdym razem, kiedy ktoś mi to powiedział - byłabym teraz całkiem bogata. Nigdy nie rozumiałam, dlaczego ludzie postrzegają mnie w taki sposób, ale w zasadzie, to nie starałam się nawet znaleźć na to odpowiedzi. Czułam się nierozumiana i myślałam, że po prostu już tak jest i nic z tym nie zrobię. Tłumaczyłam swoje zachowanie i osobowość swoimi przeżyciami z przeszłości. Za każdym razem, kiedy miałam się przedstawić (w nowej szkole lub nowym znajomym) miałam z tym ogromny problem. Co mam powiedzieć? Co ludzie o mnie pomyślą? Czy mnie polubią? Czy może jednak stwierdzą, że nie chcą się ze mną zadawać? Dopiero niedawno przypadkowo odkryłam co tak naprawdę mi jest. Od tamtej pory wiem, że jestem osobą wysoko wrażliwą. I co najlepsze - nie jest to nic złego!

piątek, 10 kwietnia 2020

Najbardziej przydatne aplikacje na telefon na czas kwarantanny


Kiedy siedzimy w domu szybko może wkraść się nuda i rutyna. Każdy dzień wygląda tak samo, godziny albo mijają nie wiadomo kiedy, albo dłużą się jak makaron spaghetti. W tym czasie nasze telefony są eksploatowane dwa razy bardziej. Warto jest więc mieć zainstalowane takie aplikacje, które umilą i ułatwią nam ten trudny czas. Przedstawię Wam moją subiektywną listę najbardziej przydatnych aplikacji na czas kwarantanny 🤳🏻


niedziela, 5 kwietnia 2020

Jak zbudować dojrzały związek?


Kiedyś myślałam, że najlepszym kandydatem na męża jest rycerz w srebrnej zbroi na białym koniu. Przecież wiele opowieści, baśni i bajek kończy się właśnie i żyli długo i szczęśliwie - miłością po wsze czasy księcia i królewny. Dziwiło mnie tylko jedno - przecież oni się praktycznie nie znają. Biorą szybko ślub nie wiedząc o sobie niczego. Dość szybko zorientowałam się, że takie opowieści należy pozostawić w sferze bajek. W prawdziwym życiu nic nie jest tak łatwe, szybkie i przyjemne. Zdrowy związek nie może opierać się jedynie na tym, czy partner jest atrakcyjny, czy jest bogaty (lub żeby łączył obie te cechy). Jak zatem zbudować relację trwałą a przede wszystkim dojrzałą? Oto mój mini poradnik 😊

piątek, 27 marca 2020

YouTube i moi ulubieńcy


Kiedyś bardzo chciałam nagrywać filmy na YouTube i nawet miałam pierwszą próbę. Nie poszło mi najlepiej, dlatego materiał ten nie ukazał się nigdy na platformie. Być może kiedyś jeszcze się podejmę tego wyzwania, ale na ten moment zadowalam się twórczością innych youtuberów. Dzisiaj chciałabym wymienić tych, których oglądam systematycznie. Kolejność jest losowa, a tematyka przeróżna, czasem może być nawet zaskakująca dla niektórych z Was.

wtorek, 24 marca 2020

Jak i po co medytować?


Myślałaś kiedyś, jak to jest poczuć się naprawdę błogo, beztrosko i bezpiecznie bez użycia żadnych nielegalnych środków? Zapewniam Cię, że jest to możliwe, wystarczysz Ty i Twój umysł. A konkretnie - jego wyciszenie. Nie jest to takie trudne jak się zdaje, ale wymaga skupienia i samozaparcia. Chcesz poznać mój sposób na relaks? Oto mój przepis.

niedziela, 22 marca 2020

Kwarantanna, czyli zrób coś dla siebie!


Nie da się ukryć, że w obecnej sytuacji większość (ta rozważna i niebagatelizująca) z nas siedzi w domu. Kisimy się w czterech ścianach, już na pamięć znamy ramówkę kanałów telewizyjnych, każdy dzień wygląda niemal tak samo. Kanapa w salonie z nieznanych przyczyn zaczęła działać w sposób hipnotyzujący, przyciągając nas do siebie z nieznaną dotąd siłą. Czy z sideł nicnierobienia można znaleźć ratunek? Co możemy robić, aby chociaż trochę umilić sobie chwile spędzane chcąc nie chcąc w domu? Oto moje propozycje!